Wędrówka iskry - kontynuacja/Spark's wander - continued

Z potrzeby wzbogacenia bloga o skończone treści dokonałam drugiego podejścia do ilustracji książkowej. Rysunek powstał na podstawie fragmentu książki Olgi Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych" (Wydawnictwo Literackie 2009, str. 254)



"Uran zaopatruje ją zdolność do buntu, będzie on odtąd dowodem pamięci tego, skąd iskra pochodzi."


"Najpierw Pluton kreśli ramy tego kosmicznego eksperymentu i odsłania swoje podstawowe zasady - życie jest wydarzeniem chwilowym, po nim następuje śmierć, która kiedyś pozwoli iskrze wydostać się z pułapki (...)"


"Mars dokłada siłę i agresję, na pewno się przydadzą."


"Kiedy ma się urodzić ludzka Istota, iskra zaczyna spadać. Najpierw leci przez ciemności kosmicznej przestrzeni, potem przez galaktyki i w końcu, zanim spadnie tutaj, na Ziemię, obija się, biedna, o orbity planet."


"Gdy iskra mija pierścienie Saturna, staje się jasne, że na dnie czeka ją więzienie. Obóz pracy, szpital, reguły i formularze, chore ciało, śmiertelna choroba, śmierć ukochanej osoby."


"Tuż przed Upadkiem zahacza jeszcze o małą, dziwną planetę, która przypomina zahipnotyzowanego Królika, nie kręci się wokół własnej osi, ale porusza szybko, wpatrzona w Słońce - to jest Merkury."


Pluton: "Życie jest czymś w rodzaju poligonu doświadczalnego, bardzo wymagającego. Odtąd będzie się liczyło wszystko, co zrobisz, każda myśl i każdy uczynek, lecz nie dlatego, żeby cię ukarać albo nagrodzić, ale dlatego, że to one budują twój świat."


"Dalej, spadając, skra, przecina pas Neptuna i gubi się w jego mglistych oparach. Neptun daje jej na pocieszenie wszelkie iluzje, senną pamięć o wyjściu, sny o lataniu, fantazję, narkotyki i książki."


"Chwała Boginiom, że teraz Wenus staje na drodze Upadku. Iskra dostaje od niej dar miłości, najczystszego współczucia, jedyne, co może uratować ją samą i inne iskry; dzięki darom Wenus będą się mogły wspierać i łączyć".


Komentarze